niedziela, 4 sierpnia 2013

zaległości :)

Zawsze tak jest że się człowiekowi nazbierają . Mnie zwłaszcza. Mówię sobie że już, że teraz, żeby nie odkładać ale zawsze coś wypadnie i człowiek zapomina, odkłada.
Bardzo dawno temu brałam udział w wymiance którą zorganizowała Etoile 
Moją parą była Żancia a temat okazał się trudniejszy niż myślałam :)recykling.

zapożyczam sobie zdjęcie z zakończenia rozdawajki bo już mi się wszystko rozeszło.
Ale w zbliżeniu mogę pokazać słoiczki które jak najbardziej mi służą w kuchni :)



Ostatnio też dopisało mi szczęście w candy :) 
Radości mej nie było końca bo okazało się że to "szyjątka" są. A ja nie raz i nie dwa powtarzałam że szyć nie potrafię i takie rzeczy cieszą mnie bardziej. 
Oto co wygrałam u Małgosi 
A zaraz potem okazało się że szczęście dopisało mi u Edytki z bloga nitkapanipee.blogspot.com która również szyje różne różności :) Paczka od niej najpierw wywołała moją zadumę i pytanie "co ja takiego zamówiłam że to takie wielkie jest. Okazało się że to paczka z candy ! A w środku były same przydasiowe rózniste rzeczy.
pokazuję tylko część bo od razu po kawałku zaczęłam wywozić do pracowni i wykorzystywać :)




Dziewczynom pięknie dziękuję za prezenty , śliczne niespodzianki które również mojej drugiej połówce baardzo wpadły w oko - a to typ który prędzej powie cepelia niż że ładne :)



6 komentarzy:

  1. Gratuluję pięknych prezentów !!!
    Pozdrawiam słonecznei.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezenty rzeczywiście piękne, gratuluję:)
    Pozdrawiam Monika:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie przydasiowe prezenty zawsze bardzo cieszą;)Ogólnie wszystko co pokazałaś jest bardzo ładne;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też przymierzam się do zrobienia słoiczków w decu - póki co mam jeden :) Nie da się ukryć, że udekorowane zupełnie zmieniają charakter :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda, takie słoiki wprowadzają inny klimat i są piękne!

    OdpowiedzUsuń