piątek, 18 stycznia 2013

wygrałam candy

Kilka dni temu na blogu u Romy wygrałam swoje pierwsze Candy.
Radość moja była ogromna.
A wyczekiwanie na niespodziankę jeszcze większe bo Roma nie napisała dokładnie co będzie w środku.

Wczoraj mój ulubiony listonosz wiejski ( jak ja żałuję że On rowerem nie jeździ ) zajechał pod nasz dom swym niebieskim rumakiem marki maluch i wiedziałam że to TO!






Niespodzianka się udała i zaskoczyła. Przepiękna serweta powędrowała na idealnie do niej pasujący stolik, aniołka ukradła zaraz moja córka bo takiego nie ma a przecież Ona zbiera. Ja ucieszyłam się z książki bo po przeprowadzce wiele z nich musiałam zostawić w poprzednim miejscu a w tym z powodu braku miejsca na nie leżą w kartonach . A Coelho nie czytałam z przekory :) bo wszyscy czytali :) Na zdjęciu możecie zauważyć też broszkę sutasz - jest przepiękna . Niezwykle delikatna.

Romie bardzo dziękuję :)

4 komentarze: