Jaja nosem mi już wychodziły a musiałam się powstrzymać z robieniem nowych rzeczy bo warsztaty dla dzieci ważniejsze.
Ale oto dziś wyszły z pracowni dwa pierwsze pudełeczka.
Okrągłe z łuby.
Chyba z myślą już o dniu mamy :)
Które ładniejsze? :)
Ale cudnie je przerobiłaś, teraz wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńOba są śliczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne oba, ale jak bym miała wybierać, to pierwsze bym bardziej preferowała :)
OdpowiedzUsuńO.
Bardzo ładne pudełeczka ze wskazaniem na pierwsze :)
OdpowiedzUsuńPudełka, przepiękne. :)
OdpowiedzUsuń