Stara deska kuchenna do wyrzucenia?
Zrobiłam z niej wieszak kuchenny na ściereczki.
piątek, 29 kwietnia 2016
sobota, 16 kwietnia 2016
uczę się by uczyć
Tak , tak . I ja się uczę . A przy okazji spędzam cudowny czas z fantastycznymi ludźmi.
Dziś Akademia Stamperii a ja wybrałam sobie obraz z makami i efektem3D.
Zajęcia prowadziła Monika Marianini - instruktorka Stamperii.
Osoby,instytucje , szkoły oraz firmy chcące przeprowadzić warsztaty zapraszam do współpracy.
Dziś Akademia Stamperii a ja wybrałam sobie obraz z makami i efektem3D.
Zajęcia prowadziła Monika Marianini - instruktorka Stamperii.
Osoby,instytucje , szkoły oraz firmy chcące przeprowadzić warsztaty zapraszam do współpracy.
poniedziałek, 11 kwietnia 2016
Wieczny brak czasu
Mam nadzieję że nie tylko ja tak mam.
W ostatnim czasie powstało kilka prac. Czy jest się czym chwalić? Najbardziej zadowolona jestem z talerza bo to ciekawe połączenie technik - mix media na jednym talerzu - można by rzec dosłownie. Ciągle też na życzenie malujemy torby. Siostra się wciągnęła bo nie miała fajnego hobby.
A na zakończenie kilka prac "moich" dzieci czyli warsztatów jakie prowadziłam przed Wielkanocą .
poniedziałek, 22 lutego 2016
Czas Wielkanocy zbliża się nieubłagalnie. Mając w planach kilka jarmarków tematycznych trzeba wziąć się ostro za robotę. A że lenistwo jeszcze mnie trzyma po Walentynkach to na początek coś miłego i łatwego.
W zeszłym roku pisanki te okazały się hitem i schodziły jak świeże bułeczki.
Może nieco ciemne , może nieco mroczne... ale są tacy którzy je pokochali :)
W zeszłym roku pisanki te okazały się hitem i schodziły jak świeże bułeczki.
Może nieco ciemne , może nieco mroczne... ale są tacy którzy je pokochali :)
piątek, 6 marca 2015
kobieta mixmediowa
Nie mam czasu by tu bywać.
I jest mi z tym źle.
Myślałam o tym by przenieść tu firmowego bloga.
Wtedy byłby pretekst by częściej do Was zaglądać i komentować. Bo o ile to pierwsze jeszcze czasem się udaje to , to drugie już jakby mniej. A jeszcze podaj dalej muszę zorganizować :)
W każdym razie dziś na początek nowego początku pisania i zaglądania obraz - jeszcze ciepły jak bułeczki :)
I jest mi z tym źle.
Myślałam o tym by przenieść tu firmowego bloga.
Wtedy byłby pretekst by częściej do Was zaglądać i komentować. Bo o ile to pierwsze jeszcze czasem się udaje to , to drugie już jakby mniej. A jeszcze podaj dalej muszę zorganizować :)
W każdym razie dziś na początek nowego początku pisania i zaglądania obraz - jeszcze ciepły jak bułeczki :)
wtorek, 21 października 2014
zamówione , zrobione , wydane
Ostatnimi czasy nie ma jak błysnąć kreatywnością własną. Chęci są ale czasu brak. Na dzień dzisiejszy wszędzie wiszą bańki , suszy się glina, pudełka stoją na różnych etapach. Obiad przywieziony o 13 zdarza mi się zjeść o 18. Czujecie ten świąteczny przedczas?
Dziś kilka prac wykonanych na zamówienie.
No ale żeby nie było że tak nic od siebie to w końcu po miesiącu udało mi się zrobić lampion jesienny... chociaż jak teraz patrzę to trzeba było od razu robić zimowe :)
Dziś kilka prac wykonanych na zamówienie.
No ale żeby nie było że tak nic od siebie to w końcu po miesiącu udało mi się zrobić lampion jesienny... chociaż jak teraz patrzę to trzeba było od razu robić zimowe :)
czwartek, 9 października 2014
angry birds
Szaleństwo Angry Birds nigdy się nie kończy.
I przyznaję że nie ominęło i mnie :) miałam taką chwilową słabość kiedy dzień w dzień strzelałam do zielonych świnek :)
A potem zrobiłam skrzynię :) dużą ...
http://srebrnaagrafka.pl/sklep/niezwyklyzakatek/produkt/duza-skrzynia-angry-birds-na-skarby
I przyznaję że nie ominęło i mnie :) miałam taką chwilową słabość kiedy dzień w dzień strzelałam do zielonych świnek :)
A potem zrobiłam skrzynię :) dużą ...
http://srebrnaagrafka.pl/sklep/niezwyklyzakatek/produkt/duza-skrzynia-angry-birds-na-skarby
czwartek, 11 września 2014
po przerwie
Długo mnie nie było.
Wakacje - warsztaty z dziećmi wysysają z człowieka siły :)
Ale krzesło udało mi się zrobić :)
Wakacje - warsztaty z dziećmi wysysają z człowieka siły :)
Ale krzesło udało mi się zrobić :)
czwartek, 3 lipca 2014
Jajko faberge
Jakiś czas temu ale po świętach wielkanocnych wybrałam się na szkolenie. Na pierwszy ogień poszło jajko całoroczne w stylu wiktoriańskim ( tak mówili ;) ) Mnie w tym jajku zachwyciła tylko jedna rzecz a mianowicie efekt kamienia na koronce.
I ten efekt kamienia łaził za mną i łaził i się dołaził. Powstała herbaciarka .
Na początku byłam rozczarowana bo spodziewałam się troszkę innego efektu - no miało być ładniej ! kamienniej ! ale ... a dnia na dzień zachwycam się coraz bardziej ... na żywo jest po prostu niezwykła.
I ten efekt kamienia łaził za mną i łaził i się dołaził. Powstała herbaciarka .
Na początku byłam rozczarowana bo spodziewałam się troszkę innego efektu - no miało być ładniej ! kamienniej ! ale ... a dnia na dzień zachwycam się coraz bardziej ... na żywo jest po prostu niezwykła.
Subskrybuj:
Posty (Atom)