sobota, 26 kwietnia 2014

piątek, 25 kwietnia 2014

na okrągło

Jaja nosem mi już wychodziły a musiałam się powstrzymać z robieniem nowych rzeczy bo warsztaty dla dzieci ważniejsze.
Ale oto dziś wyszły z pracowni dwa pierwsze pudełeczka.
Okrągłe z łuby.
Chyba z myślą już o dniu mamy :)




Które ładniejsze? :)

środa, 23 kwietnia 2014

powielkanocnie

Jak to ja zdjęć nie robię i nie mam się czym chwalić że coś tam poczyniłam.
Ostatnimi czasy robię zdjęcia tylko tego co się dzieje na warsztatach dla dzieciaków.

Ale mam zdjęcia jaj :)


Jajko niespodzianka XXL :) ile cukierasów weszło do środka ten tylko wie kto dostał je w prezencie :)

Był jeszcze ładny króliczek zamknięty w jajku ale zdjęcie nie wyszło :)

Miało być też nieco duchowo ... okazało się że pisanki ikony to nie to co klient poszukuje ... idę o zakład że w przyszłym roku pójdą jak świeże bułeczki :)

Jajo w gniazdku - poleciało do Kanady.

I jaja w koszyczku które powstały w ramach zajęć Akademii Wcześniej Urodzonych ( taki uniwerek III wieku ) które prowadzę w mieście obok. ( tu akurat nie moja praca ale w tym stylu )
A to jajko wylądowało w koszyku dla premiera jako prezent od mojego Urzędu Miasta.








środa, 9 kwietnia 2014

lustereczko powiedz...

powiedz że głupol ze mnie i nie fotografuję swoich prac !! no a potem nie ma czego pokazywać :)






dla odważnych to lusterko :)
co lubią trybiki :)

wtorek, 8 kwietnia 2014

wianki

Czy wypada chwalić się czymś co robi się pierwszy raz?

A co mi szkodzi :) ja tam krytyki się nie boję :)








Nie są to cuda świata ... ale całkiem fajnie było odskoczyć na chwilę od decoupage. W sumie miałam z nimi problem i trochę o opinię pytałam :)

W przypadku 2 ostatnich praca zbiorowa :)

przypominam o candy na FB :) zapraszam ( kliknąć w górny prawy róg )

wtorek, 1 kwietnia 2014

bo nie mam czego pokazywać ?

Właściwie ciągle robię jakieś zamówienia.
Owszem dokumentację fotograficzną prowadzę ale ze względu na osobisty wydźwięk zamówień nie mogę ich publikować dla szerszego grona :) Mogę się jedynie pochwalić że wykonane przeze mnie prace zawędrowały do Włoch, Kanady i na dalekie Hawaje. 

Jakiś czas temu powstała skrzyneczka.
Zamysł był ok ale ostatecznie nie podoba mi się :(






Za to powstała kolejna tabliczka dla dziecka. Tym razem dla maleńkiego Borysa.

Dziewczyny pozbywam się serwetek . http://allegro.pl/okazja-wyprzedaz-serwetki-3szt-za-1-20-i4097413206.html  
Jeżeli się coś spodoba piszcie. Nie koniecznie trzeba załatwiać to przez allegro :)
40gr za sztukę.