poniedziałek, 24 września 2012

morskie i kwiatowe

Miniony weekend minął mi pod znakiem koralików. Aż się pan listonosz zaczął bulwersować że tyle tego zamawiam :)




Ale co zrobić jak krzyczą że takie chcą :)

Mamy kwiatka który bardzo szybko rośnie . Kupiłam najtańszą plastikową doniczkę ...
Wykończyłam też w końcu ceramiczne puzderko z którym nie miałam pojęcia co począć zwłaszcza że w czasie transportu uległo uszkodzeniu.

A teraz idę spać bo za mną dłuuga droga powrotna :)

niedziela, 16 września 2012

koralikowo

Jeszcze w wakacje wybrałam się na kurs pierścionka z koralików. Było ciekawie aczkolwiek cierpliwości należało zabrać ze sobą pełne kieszenie.
Wówczas obiecałam sobie że kiedy tylko będzie okazja wybiorę się na bransoletki z koralików.
Niestety ...
musiałam nauczyć się sama.


Na razie tylko metodą igłowo-ołówkową ale przymierzam się do szydełka co może nie być łatwe ponieważ ostatni raz szydełko miałam w 3 klasie podstawówki długo długo przed reformą szkolnictwa. A i tak babcia mi ową pracę skończyła w domu :)
Rzeczy decu robią się powoli. 
W tym tygodniu z racji skupienia się na koralikach ( mam jeszcze 2 sztuki tyle że nie wykończone bo oczywiście zamówiłam złe końcówki i muszę czekać za nowym zamówieniem) powstała tylko butelka. 


poniedziałek, 10 września 2012

obiecywałam ale...

słowa nie udało mi się dotrzymać.
Z wielu rzeczy do zrobienia udało się zrealizować tylko bombki i pojemnik na grzyby suszone. Grzybów jeszcze nie ma ale podobno za dwa tygodnie będą czekały specjalnie na mnie :)

Odwiedzając Wielkopolskę nie mogłam nie skorzystać z okazji i odwiedziłam poznańskie Kreatywnie.com gdzie odbył się kolejny dzień otwarty. Cieszę się że udało mi się załapać chociaż na jeden pokaz. Też sobie zrobię domek :) Dokupiłam brakujące preparaty więc mogę działać dalej.

Już w domu spotkałam się z ludźmi dla których robiłam butelki. Chłopak był zachwycony. Podobno rodzina pytała go w którym sklepie kupił :) Cieszę się gdy klient jest zadowolony. Tym razem dostałam 7 butelek do zrobienia. Na szczęście wszystkie mają mieć jeden świąteczny motyw. Podejrzewam że butelki będą prezentami świątecznymi.


Tym razem tylko 4 bombki. Niebieska podpatrzona na wcześniejszym dniu otwartym w Kreatywnie.com jednak nie do końca zrobiona tak jak miało być . Jak zwykle jedna się popsuła i jak w przypadku jajka wielkanocnego musiała zostać łowicką bombką. Jedna mała otulona pastą śniegową a ostatnia... sospesowe motyle :)



Pojemnik ( ze słoika po kawie) czeka na grzyby :) Co prawda zabrakło mi nagle crackle dwuskładnikowego i ratowałam się jak mogłam no i wyszło jak wyszło :) z przestrogą by zawsze patrzeć czy się wszystko ma :)


niedziela, 2 września 2012

na letnią sukienkę


Uwielbiam kiermasze, pchle targi i inne tego typu atrakcje gdzie można na parę groszy kupić coś fajnego. Wieszak zdobyłam na kiermaszu holenderskim który co jakiś czas odbywa się w małej wiejskiej świetlicy niedaleko miejscowości w której jeszcze przed chwilką mieszkałam. Uwielbiam ten kiermasz. Mam z niego wiele niezwykłych talerzy czy filiżanek.
Kiedy zobaczyłam wieszaki wiedziałam że kupię. Chociaż nie spodziewałam się takiej ceny. Może jednak było warto bo wieszak jest ciężki , drewno grube i bardzo szeroki w porównaniu do rodzimych wieszaków.
Kupiłam takie trzy.
Pierwszy z motylami ma mu nadać lekkości.

napisz do mnie albo przyślij podarunek


Szkatułka to tak naprawdę efekt błędu. Po prostu jedyna co się dało z nią zrobić to zakleić :) dodać patyny - zestarzeć ją :) Wieszak na biżutki powstał z uchwytów na jakieś buteleczki z przyprawami :) A co tam :) mam w szafie więcej takich "perełek" Każde z nich to wyzwanie.

by się kredki nie gubiły + wazon



Puszka po mleku. Kilka motywów dziecięcych. Pittorico. Obok nieco zagubiony wazon z makami. Ze szklanki która jako jedyna przetrwała zdekompletowanie.

trzy raza szklana butla

Bywa tak że czegoś nie lubimy robić albo się nam przejada. Podobno tak jest z motywem lawendowym. Dla mnie są to butelki.
A za tydzień wybieram się do rodziców gdzie mam się spotkać z zamawiającym takich butelek kilka jak nie kilkanaście. Ciekawe czy dostanę wolną rękę czy też konkretne motywy.

propozycje bombkowe



Na dobry początek tylko tyle. Na razie ograniczają mnie małe ilości akrylowych bombek jakie zostały po poprzednim sezonie i trochę brak motywów. Ale działam na tym co mam. W planach kolejne 7 bombek. Będą za tydzień. Chyba że skończę szybciej.