Mamy kwiatka który bardzo szybko rośnie . Kupiłam najtańszą plastikową doniczkę ...
Wykończyłam też w końcu ceramiczne puzderko z którym nie miałam pojęcia co począć zwłaszcza że w czasie transportu uległo uszkodzeniu.
A teraz idę spać bo za mną dłuuga droga powrotna :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńśliczności ... Zaintrygowała mnie doniczka, bo sam mam kilka brzydkich plastikowych w domu. Ciekawy pomysł na odnowienie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Łysol
no ja kupiłam najtańszą jaką znalazłam ( całe 4 zł ) bo kwiatek aż się prosił o przesadzenie :) i mam ładną jak ze sklepu . Aż w którymś momencie zaczęłam żałować że tylko jedną mam bo pomysłów całkiem sporo :) gdybyś mieszkał bliżej odnowiłabym Ci w prezencie :)
OdpowiedzUsuń