Spakowana. Jadę w 10 kartonach. ( no krzesło można policzyć jako karton ;) )
A na ostatnią chwilę ( a dokładniej na prośbę córki ) powstał szybki wianek.
Niestety nie sprawdziłam zdjęć a teraz już za późno by powtarzać bo już gdzieś zapakowany. Dlatego pierwsze zdjęcie jest poglądowe :) drugie szczegółowe :)
Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńO.
3mam kciuki :) i mam nadzieje ze teraz frekwencja bedzie wieksza i w ogole bedzie ciekawiej :) daj znac, bo sama jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMajlook frekwencja przeszła nasze oczekiwania ( znaczy tych którzy byli tydzień temu w Oświęcimiu). PO każdej mszy tłumy. OD 12 organizator zaplanował występy i to znów przyciągnęło ludzi. Potem znów msza. Gdyby nie deszcz który zaczął padać przed 16 pewnie impreza byłaby jeszcze bardziej udana. A tak przegonił i ludzi i nas. A zresztą gdybym na stopa jednego faceta nie wzięła to bym chyba tam nie trafiła :D
OdpowiedzUsuń